Z roku na rok coraz więcej Polaków jeździ na wakacje do Chorwacji. W tym roku i my po raz pierwszy wybraliśmy na wypoczynek ten kraj.
Dotychczas jeździliśmy z dziećmi nad polskie morze, bo blisko, zdrowo i tanio…. No właśnie czy tanio? Oto jest pytanie.
Chorwacja jest …
Niejednokrotnie słyszałam, że wakacje w Chorwacji są dużo lepsze. Z jakiego powodu? Ponieważ piękna pogoda jest gwarantowana, widoki lepsze niż nad Bałtykiem i podobno pobyt wychodzi taniej niż w Polsce.
Pogoda
Nad Bałtykiem byliśmy pięć razy. Najczęściej wybieraliśmy na wyjazd koniec maja lub czerwiec, ponieważ wtedy jest mniej turystów. Na pogodę nigdy nie narzekaliśmy, przeważnie było ciepło i słonecznie. W Chorwacji byliśmy 7 dni, z czego w trzy padał deszcz. Nie były to opady stałe, ale padało przestawało i znów padało. Jedyny plus tego jest taki, że jest tam ciepło i jeśli nie jest to wielka ulewa, jak było jednego dnia, to nawet przyjemnie jest w takim deszczyku.
Miejscowi mówią, że rzadko tam pada, ale się zdarza. Rzeczywiście jest tam ciepło.
Pierwszego dnia przesadziliśmy ze słońcem, ale z własnej winy. Wysmarowałam dzieci filtrami SPF 50, a siebie i Dawida już nie, i trochę nas słonko przypiekło. Jak sobie to uświadomiliśmy, a raczej jak to poczuliśmy, to było już za późno. Przynajmniej mogliśmy pokazać dzieciom jak działają filtry i dlaczego warto ich używać.
Widoki
Widoki piękne. Ale czy piękniejsze? Po prostu inne. Skaliste nabrzeża, kamieniste plaże.
Morze i góry w jednym.
Wydatki
Wydatki, to jest to o co najczęściej dostawałam pytania.
Opłaty za przejazd autostradami
Są dwie trasy do wyboru. Jedna prowadzi do Chorwacji przez Czechy, Austrię, Słowenię, natomiast druga przez Czechy, Słowację i Węgry. My wybraliśmy, tę drugą opcję.
Wyjechaliśmy z Opola o 2:30, a na miejscu byliśmy przed 15:00. Z krótkimi przerwami jechaliśmy około 12 godzin.
Jak jeździ się w Polsce wiecie. Na przejazd autostradami w Czechach trzeba kupić winietę. My kupiliśmy ją na stacji benzynowej tuż przed granicą czeską. Nam wystarczyła winieta 10 – dniowa, koszt 57,10 zł. Na winiecie należy wpisać numer rejestracyjny pojazdu i przykleić ją na przednią szybę. Na przejazd przez Słowację i Węgry również należy wykupić winiety, ale można zrobić to przez internet i automatycznie winietę ma się na emailu. Wystarczy ją wydrukować i mieć przy sobie.
Winieta Słowacja, koszt 10 – dniowej to 10 EUR, czyli 42,50 zł – link
Winieta Węgry, koszt 10 – dniowej to 3500 HUF, czyli 46,67 zł – link
W Chorwacji za przejazd autostradą płaci się tak jak w Polsce na bramkach. W zależności od długości odcinka są to różne kwoty. My przejeżdżaliśmy dwoma płatnymi odcinkami, jeden kosztował nas 66 HRK, czyli 37,62 zł, natomiast drugi 47 HRK, czyli 26,79 zł.
Najgorsze drogi są na Węgrzech, a także najgorsze przydrożne parkingi i toalety. Z toalet nie da się skorzystać, weszliśmy i wyszliśmy, KOSZMAR.
Ceny paliwa
Wyjeżdżając z Polski oczywiście zatankowaliśmy do pełna. Następne tankowanie mieliśmy na Węgrzech.
Nie zrobiłam niestety takiej fotki w Chorwacji. Mogę wam podać cenę diesel 9,53 HRK/l. Pozostałe ceny znajdziecie tutaj.
Nocleg
W Chorwacji byliśmy prawie tydzień. Przyjechaliśmy w poniedziałek około 15:00 i w niedzielę o 14:30 wyjeżdżaliśmy. Spaliśmy w domkach kempingowych. Za sześć nocy zapłaciliśmy 660 EUR czyli 2805 zł według obecnego kursu. Jak wyglądał nasz domek pokażę wam w osobnym wpisie – link. Poza tym zapłaciliśmy jeszcze podatek od pobytu – 96 HKR, ubezpieczenie – 26,40 HKR oraz rejestracja gościa – 14 HKR, czyli w sumie 77,75 zł.
Noclegi w Chorwacji od Interhome.
Wyżywienie
Jedzenie w ogromnej większości przywieźliśmy z Polski. Przed wyjazdem zrobiłam sobie menu. Kupiłam niezbędne produkty, za które zapłaciłam około 400 zł. W Chorwacji byliśmy w Lidlu. Nie robiliśmy wielkich zakupów, ale dla porównania podaję ceny:
– jogurt owocowy mały – 1,99 HRK,czyli 1,13 zł
– cytryna – 13,99 HRK/kg, czyli 7,97 zł/kg
– czereśnie – 49,99 HRK/kg, czyli 28,49 zł
– wino wytrawne – 27,99 HRK, czyli 15,97 zł
– wino wytrawne – 69,99 HRK, czyli 39,89 zł
– soczek 250 ml – 4,99 HRK, czyli 2,84 zł
Ceny w miejscowym sklepie:
– chipsy paprykowe – 18,80 HRK, czyli 10,71 zł
– czekolada – 10,90 HRK, czyli 6,21 zł
– kinder czekolada – 16,90 HRK, czyli 9,63 zł
– lody na patyku -16 HRK, czyli 9,12 zł
Ceny owoców na kramiku:
– pojemniczek malin – 25 HKR, czyli 14,25 zł
– pojemniczek jeżyn – 25 HKR, czyli 14,25 zł
– pojemniczek czereśni -25 HKR, czyli 14,25 zł
Cena lodów za gałkę 7 HRK, czyli 3,99 zł
Zdecydowanie bardziej opłaca się kupować lody gałkowe. Gałka kosztuje 3,99 zł, a lód na patyku 9,12 zł.
Wizyta w restauracji:
– pizza margherita – 45 HKR, czyli 25,65 zł
– owoce morza – 100 HKR, czyli 57 zł
– ryba grillowana bez dodatków – 100 HKR, czyli 57 zł
– kawa macchiato – 10 HKR, czyli 5,70 zł
– soczek 0,2 l – 18 HKR, czyli 10,26 zł
– herbata 0,5l – 18 HKR, czyli 10,26 zł
Podsumowując
Wydatki ogólnie:
– winiety i bramki wydaliśmy – 275 zł
– na paliwo – 769,76 zł
– nocleg – 2 882,75 zł
– wyżywienie – 400 zł kupione w Polsce
– zakupy spożywcze na miejscu w tym wino, lody – 227,63 zł (moglibyśmy się bez nich obyć)
– lody, lody, lody gałkowe – 103,74 zł
– owoce (maliny, jeżyny, morele, czereśnie) – 46,17 zł
– pieczywo (bagietka kukurydziana, trzy rogaliki z czekoladą, pączek i kawałek pizzy) – 35,34 zł
– wizyta w restauracji – 176,13 zł
To chyba wszystko – 4 916,52 zł za tygodniowy pobyt dla dwójki dorosłych i dwójki dzieci. Wyspowiadałam się przed wami co do złotówki. Sama dowiedziałam się ile wydaliśmy na tygodniowy pobyt w Chorwacji PRZED SEZONEM. Niektórych wydatków można było uniknąć, ale jak szaleć, to szaleć.
Sami oceńcie czy to dużo czy mało, i czy na tygodniowy pobyt nad Bałtykiem wydacie mniej czy więcej. Ja uważam, że było warto. Dzieci powiedziały, że to były ich najpiękniejsze wakacje.
Joanna Kołpak – Coolpak
Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ.
Polub moją stronę na Facebooku www.facebook.com/coolpaki
Zajrzyj na mój Instagram www.instagram.com/coolpaki.pl
Ewentualnie można jeszcze zaoszczędzić nie tankujac na Węgrzech.
Paliwo jest tam najdroższe ze wszystkich państw, przez które przejezdzaliscie. Można np dotankowac na Słowacji czy Czechach i jechać dalej.
Na Węgrzech na stacji Shell paliwo było tańsze jak na Słowacji.
Różnica jest taka, że w HRK w najwyższym sezonie pogoda i temp. wody jest pewna. W tamtym roku w sierpniu mieliśmy wodę jak „zupę ” 26 st.C ? A przez kilka lat jeździliśmy nad Bałtyk i zadażyło nam się, że lato upalne. A woda miała 9 potem 12 st.C. cena za apartament 2 pokojowy i 50 m do plaży piaszczystej za 10 dni 800 eu czyli ok 3300zł.
Wydatki zależą też od terminu wyjazdu. Ja z rodziną trzeci raz jestem w Chorwacji ale końcem czerwca. Tym razem jest to Dalmacja, koło Splitu. Jedzenie faktycznie warto z sobą w jakimś stopniu zabrać. Co do kosztu apartamentu to wynajęcie dla 2 dorosłych i 2dzieci to wydatek 1370 za 7nocy. Lipiec i sierpień to już ponad 3 tysiące za ten sam apartament. Pozostałe koszty fsktycznie podobne.
Witam wybieramy się w okolice Splitu na wakacje można by jakiś namiar na noclegi ?
Super 🙂 Wydrukuję sobie chyba ten post hehe.
Bardzo dużo porad w jednym wpisie, komentarze też pomocne! Część z nich już znałem, bo raz byłem przy okazji w Chorwacji samochodem. Szkoda tylko, że już po wakacjach, a w Chorwacji zimno : /
Pozdrawiam https://point-travel.com.pl/
Byłam w Chorwacji w tym roku i również jestem pod wpływem uroku tego kraju, że już planuje kolejny wypad na przyszły rok. Nie jechaliśmy autem gdyż obawialiśmy się tej długiej drogi i naszego zmęczenia. Polecieliśmy samolotem, a na miejscu wypożyczyliśmy auto. Pomogło nam to zwiedzić wiele przepięknych i ciekawych zakątków. Ze swej strony podpowiem Wam jedno planując wypożyczenie auta tam na miejscu warto mieć ze sobą Smart Kid Belt, który pozwoli na bezpieczną i komfortową jazdę naszemu dziecku, szybszy wynajem i mniejsze jego koszty.
Super, że piszesz o tych wydatkach, ponieważ o wielu sobie nie zdawałam sprawy nawet. My w tym roku wybieram się właśnie do Chorwacji, w regiony Istrii, która z tego co słyszałam i widziałam na istria.pl jest na prawdę pięknym regionem. Chciałabym, aby czas pozwolił mi na zwiedzenie również architektury i poznanie kuchni chorwackiej. Zobaczymy, jak to będzie.