Już od kilku miesięcy towarzyszy nam marka Elefunt. Jeśli śledzicie nasz profil na Instagramie, to pewnie często widywaliście Tosieńkę w prześlicznej falbaniastej spódniczce pettiskirt. Nasza jest koloru żółtego, ale wybór kolorów jest bardzo duży. My chorujemy jeszcze na kilka 🙂
Jest to spódniczka uniwersalna. Nie tylko na przyjęcia. Nam towarzyszyła między innymi nad morzem, …
na spacerach, …
w zabawie, …
i na tańcach.
Sprawdza się nie tylko w ciepłe dni, ale również w chłodniejsze.
Spódniczka jest bardzo starannie uszyta. Przez tych kilka miesięcy dość intensywnego użytkowania nic się z nią nie stało.
W pracowni Elefunt powstają nie tylko puszyste spódniczki, ale także dziewczęce dodatki takie jak spineczki – kokardki do włosów, …
a także piękne torby dla dziewczynek.
Jak zwykle zarzuciłam Was zdjęciami, ale one lepiej oddadzą one piękno i funkcjonalność tych rzeczy, a może po prostu mi łatwiej komunikować się zdjęciami niż słowami 😉
Jak Wam się spodobały, to zaglądajcie do Pani Ewy do Elefunt
Spódniczka prezentuje się mega fajnie. Widać, że jest porządnie uszyta, bo miałam podobne tiule i się niestety po praniu zepsuły i już tak nie wyglądały.
Nie znałam marki, a sukienka prześliczna 🙂
Mała wygląda jak księżniczka. Aż zazdroszczę takiej spódniczki 🙂
Cudo, przesłodkie! 🙂