Lody, lody, lody!

Sezon na lody już dawno się rozpoczął. Zarówno Antoninka jak i Staś uwielbiają lody. W zasadzie, jak większość dzieci  lubią wszystko co słodkie. Lody więc doskonale zaspakajają ich pragnienia na słodkości i dodatkowo chłodzą w gorące dni 🙂 Każdy ma swoje ulubione lody. Staś do niedawna zadowalał się wspólnym lodem z mamą, ale niestety skończyły się te czasy. Mam do wyboru albo oddaję mu swojego albo mu kupuję, bo choć oczywiście nie zje całego to w ręce potrzymać musi 🙂 A że jak każda mama patrzę nie tylko na to, żeby było smaczne, ale też żeby było zdrowe to postanowiłam sama zrobić lody. A co? W końcu to jest najprostsza pod słońcem słodycz do wykonania. Nie tyle sama je robiłam co w asyście moich pociech. Ze względu na to, że rzeczywiście nie ma przy nich wielkiej pracy, to nikt się za bardzo nie umęczył. Na efekt musieliśmy trochę poczekać, ale było warto 🙂

Prawdę mówiąc, to do zrobienia lodów zainspirowały mnie „słodkie” foremki do lodów. Jak tylko je zobaczyłam, to musiałam kupić. A jak tylko kupiłam, to od razu zrobilismy lody. A żeby nie było nudno, to zrobilismy od razu dwa rodzaje:

Lody truskawkowe
Składniki:
-0,5kg truskawek
– cukier puder (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Truskawki zmiksować – ja wrzuciłam je do termomixu. W zależności od smaku truskawek można dodać cukier puder jeśli ktoś lubi słodsze. Ja dodałam. Następnie wlewamy do foremek. Pół kilo truskawek wystarcza na sześć foremek, ale ze względu na to, że postanowiłam wypróbować dwa rodzaje lodów z połowy zrobiłam koktajl truskawkowy rzecz jasna 😉 Ostatni krok – wkładamy do zamrażalki.

Lody sorbetowe
Składniki:
– soki. W zależności od ilości smaków czy też kolorów jakie chcemy można połączyć kilka soków. Możecie zrobić swoje soki. Będzie jeszcze smaczniej 🙂
Przygotowanie:
Sok wlewamy do foremek i zamrażamy. Od ilości soków zależy czas oczekiwania na lody, bo każdy sok musimy zamrozić po kolei.

Jeśli nie macie foremek do lodów nic straconego możecie użyć kubeczków po jogurcie i patyczków po lodach.