Kolejna wyprawa do Czech, tym razem do Parku Safari. Już rok temu po wizycie w polskim ZOO Safari – relację znajdziecie tutaj, myślałam o tym, żeby odwiedzić to miejsce, i w końcu się udało. Jak wypada porównanie polskiego ZOO Safari z Parkiem Safari w Czechach? Każde jest inne. Widać, że to czeskie jest starsze, ale równie piękne.
Zwiedzanie oczywiście zaczęliśmy od zabawy na placu zabaw, tak to zwykle bywa jak podróżuje się z dziećmi. Zdjęcia tym razem robiłam ja i Dawid. Jak przyjrzycie się dwom zdjęciom na dole znajdziecie każdego z fotooperatorów.
Zaczynamy zwiedzanie
Pogoda nam dopisała. Na szczęście nie padało, bo przed deszczem uciekaliśmy z Polski. Jednak momentami było chłodno dlatego małpy oglądaliśmy tylko przez szybę, nie wychodziły na wybieg.
Część nosorożców również wolała wylegiwać się w swoich boksach.
Na szczęście pogoda się poprawiła, zza chmur wyszło słońce.
Zwierzęta w ZOO mają bardzo dużo przestrzeni.
Nosorożce można obserwować z bliska z kopca termitów.
Na terenie ZOO jest duży park linowy, niestety akurat był zamknięty.
Dzieci oglądały łódki zrobione z jednego kawała drewna,
i korzystały z innych atrakcji.
Ja także dobrze się bawiłam, choć ciężko było poruszać się w takich warunkach z plecakiem i aparatem.
Lwy na dzieciach, a szczególnie na Stasiu zrobiły takie wrażenie, że byliśmy je podziwiać dwa razy.
Potem moje dzieciaczki same zachowywały się jak dzikie zwierzęta.
Przejazd autobusem i truckiem
Oczywiście przejechaliśmy się po Safari autobusem, a potem afrika truckiem. Można też na terenie Safari poruszać się własnym samochodem, ale nasze dzieciaczki stwierdziły, że to żadna atrakcja. Oczywiście przejazdy są dodatkowo płatne.
Co jest lepsze? Hmm, autobus jest cichszy, ale jeździ krótszą trasą. Truck jest zdecydowanie głośniejszy, jednak jedzie dłuższą trasą (w tym pokonuje trasę autobusu), i to truckiem przejedziecie obok lwów.
Takie zwierzęta mijaliśmy w trakcie jazdy.
Ten widok był najbardziej wzruszający. Antylopa końska urodziła dzieciątko i je wylizywała po porodzie. W części Safari, w której zwierzęta biegają sobie swobodnie ludzie ingerują minimalistycznie, dostarczają pokarm, ale na przykład porody odbywają się bez ich ingerencji. To wszystko wiem, ponieważ w trakcie przejażdżek przewodnik opowiada różne ciekawostki na temat zwierząt i parku.
Znalazł się nawet wrak samolotu.
Zwierzęta z Parku Safari
W Parku Safari zobaczycie sitatungi,
słonie,
lwy, nosorożce czarne, nosorożce białe, hipopotamy, zebry równikowe, zebry Chapmanna, zebry bezgyrzywe, likaony pstre, bawoły afrykańskie, bawoły krótkorogie, osły samolijskie, watusi, elandy, blesboki, antylopy końskie, gnu błękitne, żyrafy Rothschilda, lamy, gnu białobrode, żyrafy siatkowane, arui, kudu małe, koby śniade, koby liczi, oryksy szablonogie, kudu wielkie, koby nilowe, madryle równikowe, koby śniade, żurawie koroniaste, pelikany kędzierzawe, bociany białe, gęsiówki egipskie, strusie, pelikany różowe, pelikany małe, marabuty afrykańskie.
W tak pięknym klimacie można coś przekąsić i dzieci mogą się pobawić
Koszty
Dostawałam od was pytania o koszty.
Bilet wstępu
2 x dorośli – 400 Kc
2 x dzieci (od – 15 lat) – 320 Kc
W sumie – 119,52 zł
Przejazd autobusem
2 x dorośli – 100 Kc
Dzieci do 15 lat za darmo
W sumie – 16,6 zł
Przejazd truckiem
2 x dorośli – 160 Kc
Dzieci do 15 lat za darmo
W sumie -26,56 zł
Jedzenie – przykładowo
Zupa gulaszowa w chlebie – 79 Kc ( 13,11 zł)
Frytki – 35 Kc (5,81 zł)
Frytki ze smażonym serem – 84 Kc ( 13,94 zł)
Kawa Latte – 52 Kc (8,63 zł)
Herbata z cytryną – 29 Kc (4,81 zł)
Gorąca czekolada – 38 Kc (6,30 zł)
Na terenie parku można płacić kartą.
Park Safari w Czechach
WWW – safaripark.cz
Email – info@zoodvurkralove.cz
Telefon – (+420) 499 329 515
Kraj – Czechy
Miejscowość – Dvůr Králové nad Labem
Adres – Štefánikova 1029
Koszt – płatne
Joanna Kołpak – Coolpak
Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ.
Polub moją stronę na Facebooku www.facebook.com/coolpaki
Zajrzyj na mój Instagram www.instagram.com/coolpaki.pl
Sitatungi…wyglądają uroczo, a nawet nie wiedziałam o ich istnieniu 🙂