czwartek, 7 listopada, 2024

Stylizacja z długą plisowaną spódnicą

W Opolu niedawno otworzył się nowy butik z ubraniami polskich marek zaintrygowana tym faktem odwiedziłam Q Boutique.

Ubrania są tam piękne. Niestety większość w wersji mini, w których ja nie tyle nie czuję się za dobrze, co po prostu źle w nich wyglądam. Na szczęście znalazło się też coś dla mnie, śliczna plisowana spódnica o długości maxi z gumowym ściągaczem w pasie marki Bunny The Star.

Wykonana jest w czterdziestu procentach z jedwabiu i sześćdziesięciu z  poliestru. Możecie więc sobie wyobrazić, że jest bardzo delikatna i zwiewna.

Pomyślałam sobie, że pięknie będzie się prezentować na zdjęciach. Dawid zajął się wyszukaniem ciekawego miejsca na sesję zdjęciową.

Pastwisko z krowami? Tego jeszcze nie robiliśmy. Pięknie wyglądają tym bardziej, że rasa o kolorze sierści zbliżonym do moich włosów. Jest jeden minus takiego miejsca. Na krowim pastwisku, trzeba uważać, gdzie stawia się stopy, tym bardziej, że chodziłam boso.

Jako modelka bawiłam się świetnie. Kilka lat temu nikt by mnie do tego nie namówił, choć „warunki” miałam wtedy lepsze.

Stylizację z białą koszulką i szarym swetrem przewiązanym na ramionach podpatrzyłam w Q Boutique. Tak zostałam tam ubrana przez miłą właścicielkę, żeby zobaczyć jak spódnica będzie prezentować się w takim zestawieniu.

 

Spędziliśmy tam sporo czasu, więc wykorzystaliśmy to miejsce na piknik. Oczywiście nie mogło być inaczej, dzieci były z nami i z fascynacja z bliska oglądały krowy i małe cielaczki. Tosieńka przez kilka dni przeżywała, że widziała jak cielaczek pił mleko od mamy.

Te piękne zdjęcia zrobił oczywiście Dawid. Wiem, że jest ich sporo, ale naprawdę starałam się wybrać tylko kilka. Tym bardziej dziękuję Wam jeśli dobrnęliście do końca.

Jeśli chcecie śledzić nowości w Q Boutique polubcie ich profil na Facebooku i Instagramie.

19 KOMENTARZE

  1. Pięknie, wyglądasz jak ruda nimfa 🙂 Ja się do plisowanej spódnicy musiałam przyzwyczaić, długo wydawała mi się „babcina”, ale teraz doceniam.

  2. nie przepadam za taką kreacją natomiast Ty wyglądasz świetnie! Do tego ta sielanka, piknik na łonie natury cudowna sesja!

  3. Oj, ja też zdecydowanie wolę długie spódnice, niestety wszystkie są mi za długie i z zazdrością (taką zdrową) patrzę na Twoje zdjęcia. Śliczna stylizacja, piękna modelka, urocza okolica. Czego chcieć więcej?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Koniecznie przeczytaj