Udało nam się odhaczyć kolejne miejsce, które było na naszej liście, a mianowicie Skalne Miasto w Czechach.
Skalne Miasto, dwa wejścia
Warto wiedzieć, że jeśli wpiszecie w wyszukiwarce „Skalne Miasto”, to wyskoczą wam tam informacje na temat dwóch miejsc. Jedno z nich to Teplickie Skały, w których my byliśmy, a drugie, to bardziej znane i bardziej oblegane przez turystów Adrspach. Obydwa miejsca znajdują się bardzo blisko siebie i można przejść z jednego do drugiego górskim szlakiem. My ze względu na dzieci tego nie zrobiliśmy, ponieważ obejście Teplickich Skał zajęło nam przeszło pięć godziny, a na miejsce dojechaliśmy po godzinie 11:00.
Parking
Na parkingu przed wejściem nie było już miejsc, więc musieliśmy szukać miejsca parkingowego dalej. Na szczęście jeden z gospodarzy pobliskiego domku przyjmował u siebie samochody za 20 zł na dobę. Cieszyłam się, że mogliśmy zapłacić złotówkami, ponieważ nastawialiśmy się na płatność kartą, i nie mieliśmy ze sobą koron czeskich.
Wejście
Na szczęście kolejka do kasy nie była długa.
Za wejście dla naszej czwórki zapłaciliśmy 250 Kć czyli 41,75 zł.
Przy kasie otrzymaliśmy ulotkę, w której były ciekawostki na temat trasy i mapy ze szlakami. Ruszyliśmy w trasę.
Trasa
Szlak okrężny prowadzi niebieskim szlakiem i wynosi 5,9 km. Przejście go zajmuje około 3 godzin. My pokonaliśmy nieco dłuższa trasę, ponieważ wracaliśmy nie niebieskim szlakiem, a zielonym, niebieskim (Siedem Schodów) i na koniec żółtym (Wilczy Wąwóz).
Pierwszy punkt, na mapie, to drewniana altanka Echo, która stoi na miejscu gdzie niegdyś strzelano z moździerza, a zbocza leżące naprzeciw Łysego Wierchu kilkakrotnie odbijały dźwięk.
Skały robiły na dzieciach niesamowite wrażenie.
Największą frajdę sprawiało im wchodzenie w rożnego rodzaju grot.
Na trasie są tabliczki informujące o ciekawych kształtach skał na przykład: Siekiera, Wieża Strażnicza, Skalna Korona, Niedźwiedź Polarny, Głowa Psa …
Trasa jest różna. Momentami wchodzi się schodami.
Najbardziej imponujący w całych Teplickich Skałach jest Wielki Plac Świątynny.
Ścieżka przebiega przez środek placu.
Nie mogliśmy oczywiście ominąć jaskini. Na dzieciach zrobiła ona ogromne wrażenie.
Wyjątkowym uczuciem jest przejście przez zwężenie.
Na chwilę znaleźliśmy się na Sybirze. Śnieg zalega tutaj bardzo długo. My byliśmy w maju i był, ale podobno i latem można go tutaj zobaczyć.
W tym dniu było 14 st.C. Temperatura w tym miejscu wynosiła 3 st.C. Warto mieć dodatkową odzież do ubrania.
Takie rzeźby tworzą korzenie drzew.
Cała trasa jest piękna.
Trasa nie jest trudna. Jedynie momentami są krótkie bardziej strome podejścia.
Dzięki temu, że wydłużyliśmy sobie trasę mogliśmy podziwiać takie widoki z punktu widokowego.
Pod koniec trasy Staś miał chwilowy kryzys. Jednak i tak świetnie sobie radził.
Jedzenie
Po zejściu ze szlaku poszliśmy do restauracji „Ućtenka” coś zjeść. (wychodząc z trasy znajduje się ona po prawej stronie). Nie polecamy tam jedzenia. Zamówiliśmy czosnkową zupę – która była przeciętna, smażony ser – który był kiepski, i frytki – niezbyt dobre.
Czosnkowa zupa – 40 Kć (6,67 zł)
Frytki – 40 Kć (6,67 zł)
Frytki i smażony ser – 115 Kć (19,20 zł)
Na koniec oczywiście kupiliśmy pamiątki i ruszyliśmy w trasę powrotną.
Teplickie Skały
WWW: teplickeskaly.com
Email: info@teplickeskaly.com
Telefon: +420 775 761 003
Kraj: Czechy
Miejscowość: Teplice nad Metují
Koszt: płatne
Joanna Kołpak – Coolpak
Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ.
Polub moją stronę na Facebooku www.facebook.com/coolpaki
Zajrzyj na mój Instagram www.instagram.com/coolpaki.pl
