W trakcie naszego krótkiego, bo zaledwie trzydniowego, pobytu w Rabce Zdrój odwiedziliśmy nie tylko w Rabkoland, ale też wybraliśmy się zdobyć wzniesienie Królewska Góra.
Pogoda tego dnia była niepewna. Zanosiło się na deszcz, ale wiedzieliśmy, że to jest jedyny dzień, w którym możemy wybrać się na wycieczkę.
Na początku wyprawy nieświadomie popełniliśmy błąd wyruszając pieszo z „Chatki Puchatka”, w której nocowaliśmy. Do szlaku nie było daleko, ale niestety początkowo musieliśmy iść wzdłuż bardzo ruchliwej drogi prowadzącej na Zakopane i dzieci bały się hałasu pędzących samochodów.
Jak doszliśmy do szlaku było już spokojnie i pięknie. W trakcie naszej wspinaczki nie spotkaliśmy na szlaku nikogo. To jest to co uwielbiamy, natura, spokój, cisza.
Szliśmy powoli ciesząc się otaczającą nas zielenią. Szlak jest łagodny i idealnie nadaje się na wędrówki z dziećmi.
Jak już byliśmy blisko celu zrobiliśmy sobie na pięknej polance krótką przerwę na odpoczynek i posiłek.
Dzieci bez problemu przeszły całą drogę na Królewską Górę zwaną także Polaczkówką – od nazwy stoku narciarskiego, której wysokość to 588m n.p.m.
Na wzniesieniu postawiono wysoką ponad dwudziestopięcio metrową wieżę widokową z drewna, z której rozpościerają się przepiękne widoki.
Z najwyższego jej punktu można obejrzeć panoramy górskie – Gorców, Beskidu Wyspowego, Babiej Góry oraz Tatr.
Niestety ja na samą górę nie weszłam, więc zdjęcie zrobiłam mniej więcej z połowy wysokości wieży.
Za to tatuś i dzieci weszli na sama górę i zeszli bardzo zadowoleni.
W drodze na dół Dawid pokazywał Tosieńce gdzie położony jest domek , w którym się zatrzymaliśmy.
Dzieci były zadziwione i zadowolone z siebie, że przeszły taką drogę.
Na zejście z góry moja trójeczka wybrała stok narciarski, który był drogą krótszą, ale bardziej stromą.
Ja poszłam nieco dłuższą, ale mniej stromą drogą i zdarzyłam im jeszcze zrobić zdjęcia jak schodzą.
Nasza wycieczka była udana. Pogoda dopisała, bo nie było upału i na szczęście deszcz zaczął padać dopiero jak wróciliśmy do chatki.
Wieża widokowa na Polczakówce
38-420, Polska
Polska
Świetna jest ta wieża 🙂 Wycieczki tylko pozazdrościć
Fantastyczne widoki na trasie! Najważniejsze, że pogoda dopisała i wróciliscie szczęśliwi 🙂
Pogodę mieliśmy idealną, to prawda.