Ja zaszłam w pierwszą ciążę przed czterdziestką, Ty przed trzydziestką – Kto jest lepszy?
Ja rodziłam przez cesarkę i naturalnie, Ty tylko naturalnie – Kto jest lepszy?
Ja dałam dzieciom na imię Antonina i Stanisław, Ty Chantal i Mason – Kto jest lepszy?
Ja karmiłam piersią, Ty mlekiem modyfikowanym – Kto jest lepszy?
Ja posłałam dzieci do żłobka, Ty zostałaś z dzieckiem w domu – Kto jest lepszy?
Ja posłałam dzieci do przedszkola, Ty nadal jesteś z nimi w domu – Kto jest lepszy?
Ja uważam, że oglądanie bajek, to nie samo zło, Ty czytasz dzieciom bajki – Kto jest lepszy?
Ja zasypiam z przytulając się do dzieci, Ty wychodzisz z pokoju jak dziecko zasypia – Kto jest lepszy?
Ja nie maluję Tosi paznokci, Ty malujesz paznokcie swojej córce – Kto jest lepszy?
Ja zabieram dzieci nad Bałtyk, Ty nad Morze Śródziemne – Kto jest lepszy?
Ja nie obcinam Tosieńce włosów, Ty ścinasz córce na krótko – Kto jest lepszy?
Ja zapisałam Tosię na szkoły tańca, Ty zapisałaś córkę do szkoły pływania – Kto jest lepszy?
Ja pracuję, prowadzę bloga, Ty uważasz, że lepiej ten czas poświecić dzieciom – Kto jest lepszy?
Ja zmusza się, żeby wyjść gdzieś bez dzieci, Ty czekasz na ten moment z utęsknieniem – Kto jest lepszy?
Ja pozwalam dzieciom samym myć zęby, Ty uważasz, że Ty zrobisz to dokładniej – Kto jest lepszy?
Ja pozwalam dzieciom jeść fast foody, Ty dajesz tylko zdrową żywność – Kto jest lepszy?
Kto jest lepszy? Kto jest lepszy? Kto jest lepszy?
Potrafisz odpowiedzieć na to pytanie? Ja nie. Myślisz, że da się na nie odpowiedzieć? Ja myślę, że za dziesięć, piętnaście, dwadzieścia lat, to nasze dzieci odpowiedzą, kto był lepszy.
Wierzę, że starasz się tak samo jak ja, i tak samo bardzo kochasz swoje dziecko, więc nie porównuj się z innymi i innych nie oceniaj, bo miłości nie da się zmierzyć.
Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę.
Polub moją stronę na Facebooku
Zajrzyj na nasz Instagram
Bardzo kontrowersyjne pytania…
Świetne podsumowanie porównań, które niczemu nie służą, a niestety funkcjonują.
Nikt nie jest lepszy, każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Niech każdy postępuje według swojego sumienia, ocenianie innych przychodzi nam zbyt łatwo…
Odkąd jestem mamą, widzę, że kobieta kobiecie potrafi wbić niezłą szpilę pokazując właśnie swoją wyższość i „lepszość” w macierzyństwie. Prawda jest taka, że każda z nas powinna słuchać swojej intuicji.
Bardzo mądry wpis. Głęboko wierzę, że tak naprawdę ocenę wystawią nam za wiele lat nasze dzieci…
Ciekawy wpis, ale trudno odpowiedzieć na te pytania. Każdy ma inny sposób na rodzicielstwo.