Do Zoo Safari w Borysewie mieliśmy wybrać się już rok temu, a dotarliśmy tu dopiero teraz. Może to i dobrze, ponieważ dzieci więcej na tym skorzystały.
Zwiedzanie zaczęliśmy od przejazdu po zoo kolejką (jest ona dodatkowo płatna). Był to dobry pomysł, ponieważ zobaczyliśmy prawie wszystkie zwierzęta i usłyszeliśmy o nich sporo ciekawostek. Chcieliśmy tę trasę potem obejść pieszo, aby przyjrzeć się zwierzętom z bliska jednak przy upale przeszło trzydziestostopniowym zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Zajrzeliśmy tylko do tych, które były najbliżej.
Zoo Safari w Borysewie, to 26 hektarów, a na nich około 600 zwierząt. Zobaczycie tam między innymi Wielbłądy Dwugarbne z Azji,
Lamy z Ameryki Południowej,
Bawoły Indyjskie z Azji (jak im zazdrościłam tego wylegiwania się w wodzie),
Zebry (Afryka) – wszystkie zwierzęta w zoo maja sporo przestrzeni na wybiegach,
Białego Wilka Polarnego (Ameryka północna)
Tygrysy Białe bengalskie (Azja),
Białe Lwy z Afryki (sporo w Zoo Safari jest wyjątkowych, rzadko spotykanych „białych” zwierząt),
Żurawie Koroniaste (Afryka),
Żyrafy Siatkowane (Afryka),
Łabędzie Czarne (Australia),
Fokę Szarą, która ma piękne imię Dawid (Europa),
Pelikany Różowe (Afryka),
Surykatki (Afryka),
To tylko nieliczne zwierzęta. Sporo z nich możecie zobaczyć w porze karmienia między innymi lwy, tygrysy, foki, surykatki, małpy madryle.
A jak chcecie odpocząć od spacerowania po zoo, to zajrzyjcie do Figlarnii. Tam dzieci pobrykają, a Wy możecie napić się kawy lub coś zjeść. Niestety miejsce to jest w namiocie i w upały jest mega ciepło. Figlarnia jest dodatkowo płatna (10zł za godzinę). Wykupiłam Tosieńce bilet wstępu, bo Staś nie chciał, ale po 15 minutach zrezygnowała między innymi dlatego, że …
na dmuchańcach były martwe muchy i inne robale. Pani z obsługi usłyszała jak Tosieńka mi o tym mówiła i potem widziałam jak chodziła ze zmiatką i szufelką i je zmiatała. I tak podziwiam tę moja córeczkę, że chciało jej się skakać w takim upale.
Seans w Kinie 7D sobie odpuściliśmy, bo było do wyboru „Atak rekina” bądź „Tajemnicze podziemie”, to zdecydowanie nie dla naszych dzieci. I ten sposób tylko zaoszczędziliśmy, bo kino tez jest dodatkowo płatne.
Za to odwiedziliśmy Mini Zoo. Tosieńka spędziła tam sporo czasu, Staś natomiast wolał pojeździć na autkach.
Na zakończenie przelot helikopterem i …
wrzucenie monety do fontanny, aby pomyślane marzenie się spełniło, tak powiedziała Tosia.
Oczywiście odjeżdżaliśmy z malutkim, białym, pluszowym tygryskiem, którego wybrała Antoninka. Stasia nic nie zaciekawił w sklepiku z pamiątkami.
To był wspaniały dzień. Dzieci chcą tam jeszcze pojechać 🙂
Zoo Safari Borysew
WWW: zoosafari.com.pl
Email: biuro@zoosafari.com.pl
Telefon: 790 70 30 30,
48 43 678 47
43 678 91 10
Miejscowość: Borysew
Adres: Borysew 25
Koszt: płatne
99-200 Poddębice, Polska
Cudowne zdjęcia 🙂 Marzy mi się tam pojechać i zobaczyć białe tygrysy i lwy. Na pewno tam kiedyś z dziećmi pojedziemy 🙂
kurczę ode mnie nie tak daleko może męża na mówie na taki wypad 😀 super ten biały tygrys 😀 i zwierzaczki można pogłaskać chłopaki byliby zachwyceni
Fantastyczne miejsce. Najbardziej zaciekawiły mnie te „białe” odmiany zwierząt. Białego lwa to jeszcze nie widziałam. Szkoda tylko, że większość dodatkowych atrakcji była dodatkowo płatna :/
Bardzo lubię wycieczki do zoo. U nas w pobliżu nie ma takiego prawdziwego zoo, ale często chodzimy do mini zoo.
ZOO Safari to świetna miejscówka do spędzenia całego dnia. Duża liczba zwierząt, ogromna przestrzeń i dodatkowe atrakcje sprawiają, że dzieci kochają to miejsce.
Swietne! Bede musiala tez siw przejechać.
Biały tygrys i lew wymiatają a lamy zawsze i wszędzie boskie.
A jak ktoś ma daleko, to w okolicy jest kilka gospodarstw agroturystycznych, można zarezerwować nocleg 🙂 najbliżej OWCZARENKA w Bałdrzychowie, ok 1,5 km od Zoo Safari:-) taka mała reklama, bo znam właścicieli 😉 tam też mają sporo zwierząt, w tym owce i konie 🙂
Ooo, dobrze wiedzieć 🙂